Last updated
Last updated
No dobra, moi drodzy degeni, zanurzmy się w to, o co chodzi z Kościołem Latającego Potwora Spaghetti, bez zbędnych formalności:
Kościół Latającego Potwora Spaghetti, znany również jako Pastafarianizm, to prawdziwa sprawa, i nie jest to typowa religijna zabawa. Chodzi o to, aby zaakceptować humor, parodię i satyrę, aby podkreślić kwestię wolności religijnej i separacji kościoła od państwa.
Teraz możesz się zastanawiać, co to jest ten Latający Potwór Spaghetti? Cóż, wszystko zaczęło się jako reakcja na nacisk nauczania inteligentnego projektu w szkołach. Wymyśliliśmy ten wspaniały pomysł Latającego Potwora Spaghetti jako symbolu, aby pokazać, że prezentowanie koncepcji religijnych jako nauki jest równie absurdalne, jak młodzieńczy bóstwo. To sposób na poparcie praw wszystkich przekonań i niewiary, mój przyjacielu.
Nie jesteśmy żadnym tradycyjnym kościołem z surowymi dogmatami i nudnymi ceremoniami. Nasze pastafariańskie kazanie dotyczy zabawy, podczas gdy wyrażamy poważny pogląd. Cenimy sobie kreatywność i wolność, i zachęcamy wszystkich do znalezienia własnego sposobu wyrażania swoich przekonań lub ich braku.
Możesz się zastanawiać, jakie są nasze przekonania. Cóż, nie mamy świętej księgi, ale mamy "Luzacki Kanon" - zbiór tekstów i przypowieści, które łaskoczą nasze żebra, jednocześnie rzucając światło na istotne kwestie. Chodzi o promowanie myślenia krytycznego i kwestionowanie status quo.
A teraz uwaga – nie próbujemy nikogo nawracać. Nie chodzimy wokół i nie rekrutujemy wyznawców ani nie grozimy wiecznym potępieniem. Nie, to nie naszy styl. Szanujemy prawo każdego do wierzenia w co chce, o ile nie krzywdzi nikogo.
Możesz widzieć niektórych z nas noszących cedzaki na głowach. I wiesz co? Tak po prostu robimy. To nasz sposób na pokazanie, że wyrażanie religii może przybierać różne formy, i nie musi być poważne i sztywne. Poza tym, to dobry temat na rozmowę, a my uwielbiamy prowadzić znaczące dyskusje.
Tak więc Kościół Latającego Potwora Spaghetti to wszystko o dobrej zabawie, promowaniu wolności religijnej i stawianiu się za tym, w co wierzymy (i za tym, w co nie). To przyjęcie pełne makaronowych żartów i zasad, moi drodzy degeni! R'amen!